Przenoszę bloga

Jeżeli są tu osoby, które regularnie czytają mojego bloga, to ta informacja jest specjalnie dla was. 

Przenoszę swojego bloga na stronę " pistasja.pl" , która będzie aktywna od jutra.
Blogspot mnie trochę ogranicza i przez to tracę swoją całą motywację.
Na mojej stronie będzie wszystko, a szczególnie blog.
Będzie można również tam znaleźć to co się aktualnie dzieje na moim fp/instagramie lub asku.

Ta strona będzie wielkim ułatwieniem wyszukania informacji o mnie, bo tak jak wspominałam będzie tam wszystko. A szczególnie ułatwi mi pracę.  

Będę próbowała ową stronę jak najbardziej urozmaicić, aby się wam podobała i chętnie ją odwiedzali. 

Hejty typu " przecież jesteś nikim, po co Ci taka strona?" zostawcie dla siebie, ponieważ robię ją przede wszystkim dla własnej wygody, abym miała wszystko w jednym miejscu i pamiętała o regularnych wpisach/zdjęciach na innych stronach społecznościowych. 

Oczywiście też wygląd nie będzie tak bardzo raził w oczy, ponieważ przyznajmy, że teraźniejszy wygląd jest ohydny ;)

A co do mojej strony, mam do niej naprawdę wielkie plany i zamierzam wiele czasu i "poświęceń" w to włożyć, nie zapominajmy o wielu konkursach :')

Supermoce

Zastanawialiście się kiedyś jak fajnie byłoby umieć się teleportować, czytać w myślach lub latać?
Sądzę, że każdy by chciał posiadać jakąś niepowtarzalną umiejętność, która czyniłaby go wyjątkowym. A zapewne większość marzyła i próbowała te swoje umiejętności odkryć w dzieciństwie.

Czasem jak leżę sobie w łóżku, myślę sobie jak fajnie byłoby się teleportować.
Dałoby mi to wtedy tyle możliwości. Wtedy posiadanie swojej drugiej połówki na drugim końcu kraju lub świata nie byłoby problemem, bo wystarczyłaby chwila by się tam pojawić.
Mogłabym jeździć na wszystkie eventy, nie wydając pieniędzy na bilet i hotel, bo na noc mogłabym wrócić do domu, a zajęłoby mi to sekundy. Zwiedzać wszystkie kraje nie posiadając transportu. Gubiąc się w obcym mieście i zamiast pytać się o drogę do celu, mogłabym tylko pstryknąć palcem i tam się ukazać. Byłoby to coś pięknego.

A może latanie? Latać sobie wśród chmur, czuć się jak ptak. Tą wspaniałą lekkość, która by nas otaczała. Jeżeli byśmy mieli zły humor to wystarczyłoby wznieść się w niebo, by te wszystkie  złe emocje nas opuściły. Nie licząc już szybkiego przemieszczania się, co by też ułatwiło nam bardzo życie.

Niewidzialność? Czy to też byłaby fajna super umiejętność? Wtedy podróżowanie każdym środkiem transportu bez biletu  nie byłoby niebezpieczne, bo przecież kanary nas nie zauważą.  Można by było wchodzić na wszystkie gale dla celebrytów  i koncerty.  A jak się kogoś nie lubi, można by było spłatać mu psikusa hihi.

Mogłabym o tym pisać i pisać. Mimo upływu kilku lat, dalej mam nadzieje, że posiadam taką supermoc, której nie umiem używać! :D

Chociaż z drugiej strony, jeżeli by każdy posiadał jakąś nadprzyrodzoną moc, to na ziemi stworzyłby sie wielki bałagan. Byłoby wiele kradzieży, morderstw i innych tragedii. Wiadomo, dużo ludzi jest egoistami i chcieliby tylko jak najlepiej tylko dla siebie.  Wtedy to całe piękno pryska.

A czy wy też chcielibyście mieć jakąś wyjątkową umiejętność? Jak byście to wykorzystywali? Piszcie w komentarzach ^^

Motywacja+ reaktywacja

Czy Ty też miewasz chwile,kiedy czujesz się nikim?
Chcielibyście coś zmienić w życiu, ale nie wiecie od czego zacząć?
Czujecie taką straszną pustkę?

Też miewam takie chwile, czasem próbuję zagłuszyć to lektorem z gry,lecz po jakimś czasie to wraca. Łapię doła, aż mnie nosi by zrobić coś pożytecznego, ale nie wiem co.
Te wszystkie emocje jakie mnie w takich chwilach ogarniają są mieszane. Czuje się nikim, ale nie na tyle by coś zmienić, ale też nie wiem od czego zacząć. Zastanawiam się czy w ogóle dla kogoś coś znaczę. Czy w ogóle brak mnie gdziekolwiek byłby dobrym rozwiązaniem, a ja bym tylko grała w przeróżne gry na komputerze, nie próbując zmienić swojego życia na lepsze.

Ale czy warto się nad tym zastanawiać?

Nie warto, tak siedzieć bezczynnie i myśleć nad tym co robić, a czego nie jest bez sensu. Najlepiej od razu wziąć się w garść i chociażby pomóc w czymś mamie. Niby to tylko taki drobiazg, ale ogarnia nas wewnętrzny spokój, że zrobiliśmy coś, co uszczęśliwiło kogoś.

Chcieliście stać się osobą publiczną ale się boicie zdania innych?

Też miałam z tym problem na początku, ale wsparcie zupełnie obcych mi osób dało rezultat. Od stycznia planowałam rozpocząć przygodę z youtube, do tej pory nie mam żadnego filmiku na nim. Nie boję się zdania innych, ponieważ wiem, że pojawi się grupa stałych widzów i hejterów. Lecz mam problemy zrealizowania owych filmików. Powoli to wszystko układam w jedną kupę by mieć na wszystko czas.

Jeżeli coś chcecie zmienić w życiu, to nie tylko zastanawiajcie się jak to zmienić, lecz spróbujcie to zrobić. Marnowanie czasu na te wszystkie przemyślenia jest bez sensu.

Chcesz mieć bloga?
- Załóż go teraz.
 Chcesz robić cosplaye?
- Znajdź postać, którą chcesz cosplayować i zamów potrzebne rzeczy do wykonania.
Chcesz mieć dobre oceny w szkole?
-Idź sie uczyć, bo same oceny z siebie nie przyjdą.


Ja tak samo postanowiłam, miałam taką pustkę. Chciałam coś zmienić, dlatego reaktywuje bloga. Niedługo zmieni się wygląd,bo tej jest okropny i uprzedzam, że zdjęć nie będzie tu się dużo pojawiać. Od tego mam fanpage,aska i instagrama. 

Cienie KOBO. Moja recenzja.

Cześc

W tej notce zamierzam zrecenzjowac cienie z marki "Kobo"

Posiadam 5 różnych kolorowych cieni. Te  większe dostałam na urodziny,a biały kupiłam w naturze za ok. 17zł. Cienie są w bardzo wygodnych pojemniczkach,nie ma problemu z otwieraniem. Kolorowe cienie można wymieniac na inne,ponieważ są kupione oddzielnie z pojemniczkiem. Jest to moim zdaniem bardzo przydatne,gdyż po skończeniu się kosmetyku wystarczy kupic nowy kolor,a nie cały zestaw.

Cienie są genialne. Łatwo się je nakłada na powieki. (i nie tylko) Są pastelowe,dzięki czemu kolor jest dobrze widoczny i trwały. Nie świecą się,wiec idealne dla miłośniczek matowych kosmetyków. 

Nie kruszą się i nie są twarde jak kamień.

Cienie należą do moich ulubionych,warte są swojej ceny.
Ocena- 10/10



W najbliższym czasie powinien zmienic się wygląd bloga i zostaną również przekształcone posty.

B6 + duuuużo zdjęc

Siemkaa :D

Dzisiaj ocenie konwent na którym byłam 15-17 sierpnia. Odbywał się on w Krakowie w szkole,o ile się nie mylę, było to gimnazjum.

Szkoła była bardzo duża,ja się nawet w niej zgubiłam,ale pomimo tak wielkiej szkoły brakowało miejsca do spania. Było bardzo dużo ludzi,a wszystkie miejsca były już zajęte.

Nie pasowało mi również to,że stołówka była od 8 do 1. 

Niby długo,ale wiadomo,że to konwent i w nocy się nie śpi.A jak się chciało zjeśc coś ciepłego,to została tylko zupka chińska,a gdy nie miało się nic do jedzenia,to wtedy chodzisz całą noc głodny i szukasz jedzenia u innych ludzi.

Są i plusy :D 

Ludzie,wszyscy mili,pozytywnie nastawieni i łatwo się dało dogadac. Atrakcje też były całkiem spoko.Ja wiekszośc konwentu spędziłam w OSUroomie,chociaż nie gram w osu xD

Na stołówce jedzenie nie było drogie i można było się tam najeśc.

W toaletach był zawsze papier i zdarzyło się też mydło. :D

Z łatwością znalazłam też miejsce by podładowac telefon.Ochrona  była dobra,nie wypuszczali w nocy nikogo,więc nie było żadnych " niespodzianek". 

Przeszukiwali plecaki,aby nikt alkoholu nie wnosił.Ogółem konwent był bardzo dobry.Nawet zyska miano najlepszego na jakim byłam.

Ocena-9/10Tutaj relacja z konwentu, którą wspólnie nagraliśmy.

youtube

No i zdjęcia...

Niucon

Hej

Dziś zamierzam opisac konwent, na którym ostatnio byłam.Był to "Niucon" i odbywał się we Wrocławiu. Cała impreza odbywała się z 15min od dworca pkp.Chociaż był to mój drugi konwent,to i tak zyskał miano najgorszego.Niektóre osoby czekały po 10h w kolejce by wejśc. Ludzi było strasznie dużo,aż za dużo,bo około 3 tysiące,może nawet więcej.Były również problemy z noclegiem,bo zaczęło brakowac miejsc i wywalali ludzi ze sleeproomów.Więc jak jesteś randomem, który przyjechał sam na konwent, to masz przesrane.Kolejny problem to dresy. Co robili? - Rzucali jajkami w cosplayerów,próbowali podpalic pole namiotowe,pobili kogoś do utraty przytomności, ciągłe komentowanie wszystkiego i dużo wyzwisk.Cosplay to też była masakra. Większośc cosplayerów wycofała się z konkursu ponieważ,zaczęli mdlec. Konkurs odbywał się w sali dla 250osób,a chciało byc na nim 2tys. I ogółem konkurs został przesunięty dwie godziny.Było również wiele innych atrakcji odwołanych. Podobno na "nocy horrorów" puścili porno.W budynku,którym spałam zapchała się toaleta,więc jak wstało się o 4 rano to musisz zapieprzac w samej piżamie do drugiego budynku. Jedynym plusem to byli ludzie. Byli bardzo mili i łatwo się nawiązywało kontakt. Jak się znalazło "swoją grupkę" to wytrwanie do końca konwentu nie było takie trudne,a nawet przyjemne.
Ocena Niuconu - 3/10

A tu kilka fot z konwentu. ( nie tylko ze mną xD )

KOLEJKA

 No i foty ze mną xD

Chińczyk tak bardzo :3

Zapraszam na świetnego bloga mojej przyjaciółki ^^
http://pandzioleq.blogspot.com/

Sesja + mini tutorial

Witam 

Byłam wczoraj na sesji zdjęciowej. Przebrana za księżniczkę szukałam swojego księcia z bajki ^^Zdjęc miałam robionych strasznie dużo i wyszły bardzo ładne.Bardzo dobrze pracowało mi się z panią fotograf :> Oto kilka zdjęc z sesji.

Jeśli zdjęcia się podobają to zapraszam na fp mojego fotografa.>fanpage<
Jeżeli jest ktoś ciekawy mojego make up'u, który mam na zdjęciach to wykonałam krótki tutorial.
1.Cienka kreska, czarnym eyelinerem zaczynająca się od wewnętrznego kącika oka.
2.Rozjaśnienie wewnętrznego kącika oka białym cieniem do powiek. Podkreślenie dolnej części oka brązowym, matowym cieniem.
3.Dodanie brązowego cienia nad kreską na zewnętrznej części oka.

Ten makijaż ma na celu powiększenie optycznie oko.

Jeżeli ma ktoś problem z zamówieniem soczewek,niech śmiało do mnie napisze.

Na zdjęciach mam soczewki z tej strony > klik <